Zawsze mini bezy piekłam w okresie letnim bo wtedy jest „cała masa” owoców sezonowych, tym razem postawiłam na wersje nieco zimową i wcale nie gorszą. Baa muszę powiedzieć, że dawno czegoś tak pysznego nie jadłam! Tak, tak i nie zawaham się użyć słowa „najlepsze. Przepyszne i jakże pięknie wyglądające 😉
Polecam na każdą okazje, wszyscy goście będą je podziwiać 🙂 Pojedyncza porcja dla każdego, chociaż ja po połówce miałam już dość, no wystarczająco sycące.
Bezy to nic innego jak pięknie ubite białka i odpowiednio długo wysuszone. Przed samym podaniem (to bardzo ważne bo, beza bardzo nie lubi wilgoci, w ten czas baza chłonie wilgoć i staje się miękka, a wtedy już nie jest tak smaczna jak tuż po nałożeniu) wykładamy krem śmietankowy, wykładamy pokrojone banany, polewamy kajmakiem i trochę orzeszków ziemnych do posypania.
Mamy bezy, więc czego chcieć więcej 😉 ?
Szczegóły
mi wyszło 7 mini sztuk
100-120 minut
średni
średni
Bezy:
3 białka duże (czyli 120 bo 1 białka ma 40g)
szczypta soli
150 g drobnego cukru do wypieków
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka soku z cytryny
Krem:
200 ml śmietanki kremówki 30%
200 g serka mascarpone
1 opakowanie śmietanka-fix
2 łyżki cukru pudru
Dodatkowo:
2 banany
1/2 puszki masy kajmakowej
orzeszki ziemne do posypania (ja użyłam solonych fajny był to kontrast słonego z słodkim)
opcjonalnie* 1-2 łyżki śmietanki kremówki 30%
opcjonalnie* listki mięty
Przygotowanie
- Wszystkie składniki powinny być w temp. pokojowej. Płaską blachę do pieczenia od piekarnika wyłożyć. Piekarnik nagrzać do temp 120 stopni C na funkcji góra-dół.
- W misie miksera umieścić białka i zacząć ubijać z szczyptą soli na sztywną pianę. Stopniowo dodawać cukier, łyżeczka po łyżeczce, cały czas ubijając na wysokich obrotach do powstania sztywnej i błyszczącej piany. Ubijanie zajmuje ok. 20 minut, cukier musi się całkowicie rozpuścić. Po tym czasie dodać sok z cytryny i przesianą mąkę ziemniaczaną i następnie zmiksować na niskich obrotach miksera.
- Ubitą pianę przełożyć do rękawa cukierniczego z ozdobną końcówką
- Na blachę wyłożoną papierem do pieczenia wyciskać bezową masę tworząc takie „gniazdko”.
- Bezy wstawić do nagrzanego piekarnika i suszyć przez 3-4 minuty i po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 105 stopni C, suszyć ok. 100-120 – bezy powinny jedynie lekko się zarumienić, mogą delikatnie popękać. Po upieczeniu wyłączyć piekarnik i pozostawić w nim bezy nie wyciągać ich zostawić je najlepiej na noc, aby mogły się dobrze wystudzić.
Przygotowanie:
- Do małego rondelka przełożyć 3-4 łyżki masy kajmakowej z puszki. Podgrzać na bardzo małym ogniu żeby się nieco rozpuściła i lepiej nakładała na wierzch bez. (Można opcjonalnie dolać 1-2 łyżki śmietanki 30%.) Gdy się nieco rozpuści i zrobi się trochę rzadsza, wtedy ściągnąć rondelek z ognia i odstawić do lekkiego przestygnięcia.
krem:
- Śmietanka i serek powinny być prosto z lodówki.
- Śmietankę przełożyć do misy miksera i ubić wraz z przesianym cukrem pudrem i śmietana – fix. Następnie dodać serek mascarpone i ubić aż masa będzie sztywna. Krem przełożyć do rękawa cukierniczego z ozdobną końcówką lub po prostu za pomocą łyżeczki na bezy
Przygotowanie
- Na krem śmietankowy ułożyć pokrojone w plasterki banany. Następnie polać przestygniętą masą kajmakową i posypać posiekanymi orzeszkami ziemnymi
- Opcjonalnie można udekorować jeszcze miętą. Podawać.
Smacznego!
inspiracja: poprostupycha