Mój jeden z ulubionych dni już jutro dlatego musiałam jakieś niesamowite, wypaśne pączki zrobić i zrobiłam z krem śmietankowym do tego konfitura z róż i maliny. Istna fantazja wszystkich smaków.
Nie da się oprzeć tym pączkom. Podbijają serce każdego łakomczucha. Osoba która nawet jest na diecie się nie oprze. Zaufaj mi, będzie dobrze i pysznie- obiecuje. :*
Pamiętajcie, że jutro jest Tłusty Czwartek, a w ten dzień kalorie się nie liczą, albo przynajmniej nie powinno się o nich myśleć, dlatego też może spróbujecie mojego nowego przepisu na pączki?
Niech żyje Tłusty Czwartek, a z nim wszystkie pączki i inne łakocie. 🙂
Szczegóły
12 sztuk
25-30 minut
wysoki
średni
Oceń przepis:
Print
Pączki:
500 g mąki pszennej najlepiej chlebowej, do ciast drożdżowych
3 łyżki cukru
35 g drożdży świeżych
250 ml mleka letniego mleka
60 g masła roztopionego i przestudzonego
5 żółtek
2 łyżki spirytusu/wódki
dodatkowo:
250-300 g świeżych malin
1 słoiczek konfitury z płatków róż
6 kostek smalcu do smażenia czyli 1200 g, bo jedna kostka to 200 g lub olej rzepakowy
suszone płatki róż
lukier: 3 szklanki cukru pudru + ok. 6 łyżek zimnej wody
Przygotowanie
- Drożdże rozkruszyć do miski, zasypać cukrem i wymieszać do całkowitego rozpuszczenia. Do drożdży wlać podgrzane mleko i odstawić na ok. 20 minut w ciepłe miejsce do podrośnięcia (ja w okresie zimowym odkładam zawsze na grzejnik, a w letnim po prostu na blat, do słońca.
- Mąkę przesiać do misy miksera i wlać wlać wyrośnięty rozczyn, dodać żółtka, spirytus i masło. Ciasto wyrabiać w mikserze planetarnym lub dłońmi. Wyrabiać przez ok. 10-15 minut. Ciasto będzie dość klejące, ale tak ma być. Takie jest ciasto drożdżowe na pączki ;).
- Wyrobione ciasto przełożyć do miski, którą lekko oprószyć mąką. Miskę z ciastem przykryć ściereczką i odstawić na 1-1,5 godziny do podrośnięcia (znowu odstawiam na grzejnik lub do słońca- tam mu będzie najlepiej i ciepło)
Przygotowanie
- Wyrośnięte ciasto zagnieść jeszcze chwilkę podzielić na 12 części, ok 75 g sztuka u mnie ważyła.
- Każdą część turlać do chwili powstania kulki i ostawić je na kolejne 20 minut.
- W szerokim rondlu rozgrzać bardzo powoli tłuszcz do temperatury 175 stopni i smażyć pączki wolno na małej mocy palnika, do momentu aż pączki zarumienią się z obu stron. Zbyt szybko smażone pączki spalą się, a na zewnątrz pozostaną surowe w środku.
- Po wyjęciu z tłuszczu pączki odłożyć na ręcznik papierowy, a następnie wystudzić i przekroić na pół.
Przygotowanie
- Do misy miksera dodać mascarpone, wsypać przesiany cukier puder i wlać śmietankę. Miksować do momentu powstania gęstego kremu (trzeba uważać aby nie zważyć kremu)
- Gotowy krem przełożyć do rękawa cukierniczego, z dekoracyjną końcówką, wyciskać na pączka tworząc gniazdko z zagłębieniem po środku, które wypełnić łyżeczką konfitury różanej.
- Na wierzchu ułożyć maliny (ja maliny dawałam 4 na jednego pączka wokół śmietany.
- Lukier: Cukier puder przesiać do miski i dolać wodę i wymieszać do otrzymania, gładkiego lukru.
Górną część pączka zanurzać w lukrze. Płatki róż, posypać po górnej części pączka. Górną część pączka ułożyć na malinach lekko dociskając.
Smacznego!
inspiracja: kasiaguzik
