Doskonałe faworki „królowej garów” Lucyny Ćwierczakiewiczowej, z tego przepisu są bardzo kruche, na bardzo dużej ilości żółtek. Duża ilość żółtek, powoduje właśnie to, że są niezwykle kruche, lekkie. (Nie pozbywajcie się jednak białek- będziemy piec piękne bezy, oraz inne wspaniałości. :))
Faworki są najlepsze gdy, ciasto jest bardzo cienko rozwałkowane. Bardzo szybki, idealny przepis na czas kiedy nadejdzie nas głód Karnawałowy. 😉 Posypane cukrem pudrem smakują jeszcze lepiej. 🙂
Co wybieracie na Tłusty Czwartek- faworki, czy może pączki, a może i to, i to?
Szczegóły
2 duże talerze
niski
średni
Oceń przepis:
Składniki
500 g mąki pszennej tortowej
4 łyżki cukru pudru
35 g masła, temp. pokojowa
8 żółtek
4 jajka, małe
1 łyżka kwaśnej śmietany 18%
1 łyżeczka aromatu rumowego lub arakowego
2 łyżki rumu lub octu
Przygotowanie
- Do misy miksera lub na stolnicę przesiać mąkę, wraz z cukrem pudrem. Następnie dodać pozostałe składniki i mieszać mieszadłem lub zagniatać dłońmi na jednolite ciasto.
- Ciasto podzielić na 3 części. Na lekko podsypanej mąką stolnicy rozwałkować ciasto, jak najcieniej. Wyciąć paski wzdłuż i poprzek. Środek lekko naciąć i przełożyć jeden koniec przez dziurkę.
- Smażyć w gorącym tłuszczu, w temp. 175 stopni C z obu stron na złoty kolor. Usmażone odsączyć na ręczniku papierowym. Posypać cukrem pudrem
Smacznego!
inspiracja: ilovebake