Weekendowe leniwe śniadanko należy się każdemu 😉 . Tymczasem jak zwykle pozostały mi brzydkie banany z czarnymi plamkami. Takie banany są świetne bo wtedy placuszki są jeszcze bardziej słodkie. Te placki są najczęściej przeze mnie smażone i jedne z moich ulubionych.
Wychodzą też bardzo mięciutkie, delikatne i przepyszne. Szybkie i dziecinnie proste, zrobią je nawet same dzieci (ale lepiej nie pozwalajcie im ich smażyć) niech pomogą w przygotowaniu i jedzeniu placuszków to bezpieczna opcja ;).
Najlepiej jeść zaraz po upieczeniu z dodatkiem owoców/konfitury lub tak jak u mnie polane miodem. Polecam. 🙂
Szczegóły
24 sztuki
30 minut
niski
niski
placki:
1,5 szklanki mÄ…ki pszennej tortowej
3 jajka
2 łyżki cukru
3 mocno dojrzałe banany
1/2 szklanki jogurtu naturalnego
1/2 szklanki mleka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
Przygotowanie
- Do dużej miski przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia- wymieszać. Dodać szczyptę soli, cukier, jajka, mleko i jogurt naturalny.
- Całość wymieszać, ale nie mieszać zbyt długo (jeśli ciasto wydaje się zbyt gęste to trzeba trochę dodać mleka). Ciasto nie powinno być gęstsze niż ciepły budyń.
- W drugiej misce rozgnieść widelcem banany, dodać do ciasta i krótko wymieszać.
- Patelnię nagrzać na średniej mocy palnika. Na patelnie wyłożyć kilka łyżek oleju, tłuszcz rozprowadzić pędzelkiem po całej patelni, musi się dobrze nagrzać; wtedy placki nie chłoną tłuszczu.
- Za pomocą łyżki wykładać na patelnie porcje, 1 łyżka ciasta = to jeden placek. Na patelni zmieści się 4 placki, na raz.
- Smażyć na średniej mocy palnika wtedy nie będą rumienić się zbyt szybko i będą miały czas na dosmażenie w środku. Po ok. 2 minutach drewnianą lub plastikową łopatką przełożyć każdy placek na drugą stronę. Druga strona potrzebuje mniej czasu na smażenie. Jeśli placki będą nabierać koloru zbyt szybko proszę zmniejszyć moc palnika
- Placki są gotowe gdy będą zarumienione i wyrośnięte, z obu stron.
Smacznego!
inspiracja: aniagotuje